Np. Moja piosnka Norwida zdecydowanie śpiewana być NIE powinna, a przynajmniej nie przez zespół De press.
Oto dowód.
Szczyt żenady następuje w refrenie.
Z dwojga złego wolę już Nienawiść Szymborskiej w wykonaniu Banaszak. Choć też nie wiem, po co to, jednak bliżej do melorecytacji.