Chodziłam koło Jazdy dłuższy czas i nie mogłam się zdecydować na wyruszenie. Dopiero akcja u Buksy pt. Czerwcówka z Muriel Spark, która zresztą dogodnie zbiegła się z promocją na e-booka, nakłoniła mnie do lektury. Tak wyszło, że zabrałam powieść na krótki wakacyjny wyjazd, co niepokojąco koreluje z jej fabułą. Bowiem bohaterka również wylatuje na zasłużony – i najwyraźniej bardzo jej potrzebny – urlop.
Krótka i bardzo intensywna powieść Spark należy do takich, za którymi zwykle, mówiąc łagodnie, nie przepadam. Czyli jest dziwna w stopniu przekraczającym moją (myślę, że ponadprzeciętną) tolerancję. I zdecydowanie bardziej irytuje, niż intryguje. Lise zachowuje się w sposób budzący poważny niepokój, i bynajmniej nie mam tu na myśli jej odmowy zakupienia sukienki z nieplamiącego się materiału, czy też faktu, że w ramach ubioru wybiera śmiałe połączenia kolorystyczne (powieść ukazała się w 1970 roku i wówczas społeczeństwa były znacznie bardziej zuniformizowane).
Nie lubię brnąć przez chaos, który wydaje się być swoim własnym celem. Dlatego daję słowo, gdyby nie niewielka objętość tekstu, porzuciłabym czytanie w trakcie. Co byłoby sporą stratą, jako że Jazdę da się zarówno ocenić, zrozumieć, jak i docenić (na co zdecydowanie zasługuje) wyłącznie z perspektywy zakończenia. Jest to po prostu historia oparta na świetnie zrealizowanym, kontrintuicyjnym koncepcie. Natomiast nie zdziwi mnie w najmniejszym stopniu, jeśli ktoś nie zdoła tego konceptu docenić, bo po prostu odpadnie przed punktem docelowym. Mnie samej niewiele do tego zabrakło.
Jeszcze co do konceptu – tytuł zdaje się być jego istotną częścią, w zasadzie kluczem interpretacyjnym. Ale wyłącznie w swoim oryginalnym brzmieniu, tj. The Driver’s Seat (Za kierownicą, czy, bardziej dosłownie, Na siedzeniu kierowcy). Odwołuje się bowiem do decyzyjności, sprawczości, która ma dla fabuły bardzo istotne znaczenie. Tłumacz wyjaśnia swoją decyzję w posłowiu, ale Jazda ma zupełnie inne konotacje, zatem mnie te wyjaśnienia nie przekonują.
Podsumowując: tekst trudny, ale dobry.
